– A dokąd to obywatelu? – pyta policjant pijanego….
– A dokąd to obywatelu? – pyta policjant pijanego.
– Idę wysłuchać kazania!
– A kto wygłasza kazania o trzeciej w nocy?
– Moja żona.
– A dokąd to obywatelu? – pyta policjant pijanego.
– Idę wysłuchać kazania!
– A kto wygłasza kazania o trzeciej w nocy?
– Moja żona.
© 2019, Niefart.pl. All rights reserved